Sezam…
Sezam to jedna z najdłużej uprawianych roślin. Już w starożytnej Babilonii przypisywano jej boską moc. To nieduże i niepozorne nasionko jest bogate w witaminy z grupy B, które dbają przede wszystkim o sprawność układu nerwowego i sercowo-naczyniowego. Dużą zaletą sezamu jest wysoka zawartość jedno- i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Ludzki organizm nie potrafi ich sam wytworzyć, dlatego trzeba je dostarczać z diety. Szczególną uwagę przykuwają kwasy omega-6. Liczne badania pokazały, że przyczynia się on do podwyższenia cholesterolu HDL ("dobrego"), a obniżenia frakcji LDL ("złego") i trójglicerydów we krwi. W nasionkach znajdują się substancje o działaniu przeciwutleniającym – sesamol i sesamolina, które spowalniają procesy starzenia, a to tylko niektóre z właściwości sezamu…
Chałwa…
Chałwa z sezamu pewnie większości kojarzy się ze słodyczami. Nic dziwnego, bo taka wersja jest w u nas najpoularniejsza. Sezamowa chałwa jest znana na Bałkanach, Środkowym Wschodzie i w rejonie basenu Morza Śródziemnego. Ja nigdy nie byłem fanem tego typu produktów, ale znam ludzi, którzy rozkoszują się kawałkiem słodkiej masy w cheat day. Właściwosci sezamu skusiły mnie, by wypróbować przepis i sprawić niespodziankę bliskim, i jak się okazało, przekonałem się do "chałwy".
You must belogged in to post a comment.