Styl grzbietowy jest łatwy do nauczenia i pomocny dla triathlonistów z wielu powodów. Po pierwsze, jest łatwy dla osób, które mają słabsze ręce, gdyż angażuje górne partie mięśni pleców i klatki piersiowej, może stanowić okazję do uspokojenia oddechu lub przeczyszczenia gogli podczas pływania na otwartej wodzie, a w basenie przełamuje monotonię. Dodatkowo, ruchy nóg podczas pływania tym stylem są świetnym treningiem dla mięśni „rowerowych”, takich jak zginacze stawu biodrowego, mięśni tułowia oraz czworogłowych uda.
Spróbuj serii:
- 4x75m z 15 sek przerwami (25m dowolny / 25m grzbiet / 25m dowolny)
- 1x600m [4x(100m dowolny styl max prędkość / 50m grzbiet spokojnie)]
- 8x50m z 15 sek przerwami (25m grzbiet / 25m dowolny)
Pięć rad technicznych:
- Odchyl brodę i patrz w niebo. To sprawia, że kręgosłup i głowa są w równej płaszczyźnie. Nie wolno patrzeć w kierunku stóp, powoduje to zanurzenie bioder.
- Wypychaj biodra w górę i utrzymuj stały rytm nóg. Utrzymuj stopy tuż pod powierzchnią wody. Nie obracaj ich z resztą ciała.
- Ręce wychodzą z wody najpierw kciukiem a zanurzają się najpierw małym palcem. Wymaga to niewielkiego obrotu nadgarstka i barku gdy proste ramię znajduje się nad powierzchnią wody.
- Ramiona powinny wchodzić do wody prosto ponad barkami. Pływanie stylem grzbietowym po linii prostej jest trudne bez lin basenowych. Staraj się wykonywać jak najmniejsze zygzaki utrzymując minimalne odchylenie ramion od pionu ciała.
- Kluczem do prawidłowego pływania stylem grzbietowym jest dobra rotacja górnych części ciała z nieruchomą głową. Staraj się pochylać lewy bark pod brodę gdy prawa dłoń się zanurza i vice versa.
Oto pare ćwiczeń pomocnych w wizualizacji poprawnego stylu:
You must belogged in to post a comment.