TRÓJBÓJ SIŁOWY VERSUS KULTURYSTYKA…

TRÓJBÓJ SIŁOWY VERSUS KULTURYSTYKA…

TRÓJBÓJ SIŁOWY VERSUS KULTURYSTYKA… 300 455 FitNow - treningi personalne


Odżywianie…Od wielu kulturystów usłyszysz, że żywienie to 80% sukcesu, bo to co jesz ma bezpośredni wpływ na ilość tłuszczu gromadzonego w Twoim ciele. Odżywianie zatem jest dużą częścią kulturystyki i zawsze będzie, ponieważ sport ten koncentruje się na tym, by być masywnym i silnym, lecz z bardzo niskim poziomem tkanki tłuszczowej.
W trójboju siłowym natomiast odżywianie jest postrzegane raczej jako część pomocna w ustanowieniu przynależności do kategorii wagowej. Jeśli jesteś lżejszy, ważne jest by trzymać się zdrowego jedzenia, aby utrzymać się w niższej kategorii wagowej – nie wolno jednak zapominać, że jedząc zapewniamy sobie też paliwo na trening i zawody. Dla ciężarowców z wyższych kategorii wagowych, nie ma żadnych przeszkód ani ograniczeń jeśli chodzi o ilość spożywanego jedzenia – oczywiście w miarę rozsądnie powinni dobierać jakość żywności

Dlaczego lubię trójbój siłowy?Chociaż nie mam zamiaru być tak szeroki jak jestem wysoki, golić głowy ani zyskać takiego brzucha, lubię tę dyscyplinę.

Dlaczego? Jest kilka powodów:
1. Koncentruje się na sile: siła jest podstawą wszystkich innych fizycznych umiejętności (a budowanie siły fizycznej zwiększa też siłę psychiczną)

2. Nacisk na główne partie mięśniowe: większość kulturystów skupia się na rozwoju mięśni, które mogą zobaczyć w lustrze (np. klatka, ramiona itp.). Ciężarowcy natomiast skupiają się na budowaniu silnego ciała, które zniesie maksymalne obciążenie i zapobiegnie kontuzjom.

3. Podnoszenie naprawdę ciężkich rzeczy jest fajne.

4. Nacisk na technikę: by unieść duże obciążenie musisz mieć naprawdę doskonałą technikę, w przeciwny razie grozi Ci poważna kontuzja.

5. Buduje doskonałą bazę: większośc ludzi tego nie wie, ale praktycznie wszyscy najlepsi kutlruryści zaczynali od trójboju siłowego.

Co dla Ciebie?Pewnie nie należysz do żadnej z tych kategorii całkowicie. Wątpie żebyś chciał być tak monstrualnie wielki jak kulturyści i raczej nie sądze też by Twoim celem był rekord świata w martwym ciągu czy przysiadzie…
Domyślam się, że raczej chcesz być trochę zdrowszy, trochę silniejszy dużo szczuplejszy i po prostu chcesz czuć się dobrze. Połączenie walorów obu dyscyplin i odpowiednie wyważenie za i przeciw każdej z nich, to złoty środek do zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego…