Nie wiem jak wy, ale ja przyznaje się że prawdopodobnie ocenie osobę jako mniej otwartą i bardziej samotną oraz mniej sympatyczną, jeśli jej tablica Insta jest pełna selfie, niż w sytuacji, kiedy umieściła by zdjęcia zrobione przez kogoś innego. Dotyczy to w szczególności postów związanych z fitnessem, czyli na przykład kiedy osoba lustruje brzuch lub napina mięśnie.
______________________________________________
Zapytałem moich współpracowników i usłyszałem jednogłośnie że im więcej selfie ktoś udostępnia, tym większa szansa, że szybciej dokonasz takiej nieprzemyślanej oceny.
Może to wynikać z tego, że zdjęcia robione przez innych pokazują osobę w ujęciu bardziej całościowym (z innego kąta, od głowy po palce stóp), lub są świadomą (choć nie widomą) obecnością innej osoby. Ale czy taki image od razu kreuje bardziej sympatyczną wizję? Czyż by tak od razu ludzie kojarzą selfie z narcyzmem?
______________________________________________
Moja rozmowa z bliskimi przekształciła się naturalnie w przegląd i porównywanie przykładów. Na podstawie ocen osobowości odkryliśmy, że takie powierzchniowe oceny często nie są odzwierciedleniem prawdziwych cech człowieka. W innych przypadkach rzeczywiście bywały apelem o uwagę lub przejawem narcyzmu.