SILNE PLECY – SILNY MĘŻCZYZNA…

SILNE PLECY – SILNY MĘŻCZYZNA…

SILNE PLECY – SILNY MĘŻCZYZNA… 1550 650 FitNow - treningi personalne

„Silne plecy to silny mężczyzna”… Zawsze wyobrażałem sobie siebie jako trójboistę siłowego w sezonie zimowym, w czasie gdy byłem kulturystą. Problem polegał na tym, że odnosiłem kontuzje, a każda z nich dotyczyła z reguły moich pleców i tylnego łańcucha kinetycznego.
W przypadku faceta, który zawsze lubił robić przysiady, stało się to bardzo kłopotliwe i zacząłem stronić od wykonywania większj ilości dzień dobry i martwego ciągu. Niekoniecznie chciałem trenować w ten sposób, ale miałem do wyboru: trenować jak dotychczas, czyli wykonywać złe ćwiczenie z nieprawidłową formą i robić sobie krzywdę albo w ogóle nie trenować tylnego łańcucha kinetycznego i pozwolić sobie na słabość w tej okolicy ciala. Oczywiście żadna z tych opcji nie była dobra, więc musiałem coś wymyślić.

Szczegóły techniczne… W tym samym czasie intensywnie skupiłem się na technicznych szczegółach. A wierzcie mi, wykonywanie dzień dobry może sprawić, że będziecie mieli tak silny kręgosłup i tylny łańcuch kinetyczny jak T-Rex.
Moje dzień dobry z trzema powtórzeniami awansowało z 60 do solidnych 150kg, a w martwym ciągu osiągam 260kg, podczas gdy sam ważę 94kg. W tym czasie moje plecy stały się masywniejsze i silniejsze, a mięśnie dwugłowe ud widocznie się rozwinęły od nieustannego wykonywania dzień dobry. Teraz, gdy miałem opanowaną poprawnie technikę, na moich plecach było widać masywne grupy mięśni, a ja wykorzystuję je podczas martwego ciągu, podnosząc potrójną wagę własnego ciała.
Obecnie nie używam tak dużego obciążenia, gdy wykonuję dzień dobry. Jednak siła, którą zbudowałem w plecach i tylnym łańcuchu kinetycznym bardzo się opłaciła. W końcu mam idealną formę, nie odnoszę urazów, mogę obciążyć sztangę do 100 kg i śmiało wykonywać dzień dobry.
Być może ćwiczenie to jest przerażające, a technika stanowi sporą część tego złożonego ruchu, ale nie bójcie się mocno obciążonych dzień dobry. Jeśli wykonuje się je poprawnie, mogą zdziałać cuda. Tak jak było w moim przypadku. W końcu silne plecy to silny mężczyzna.